5 rzeczy, o których musisz wiedzieć wybierając studia medyczne


Dzisiaj poznacie kilka kwestii, o których każdy student pierwszego roku medycyny, przyszły student medycyny czy maturzysta wybierający się na studia medyczne powinien wiedzieć.

1. Czy na medycynie na prawdę jest tak ciężko?

Cóż, to prawda co mówią, że na medycynie jest dużo nauki i trzeba uczyć się codziennie. Nie ma tak jak na niektórych kierunkach, gdzie zajęcia są 2-3 razy w tygodniu, a przez resztę czasu można sobie gdzieś dorabiać czy imprezować. Student medycyny jako priorytet stawia naukę, przez większość dnia się uczy, w wolnym czasie się uczy. Na medycynie bardzo ważna i pomocna jest systematyczność, bo ciężko nadrobić zaległości, kiedy goni już nowy materiał. Warto nauczyć się dzielić obowiązki i określać priorytety: ważne, nieważne, pilne, niepilne. Pewnie to wszystko brzmi trochę strasznie, ale po kilku miesiącach studiów jesteś całkowicie zaadoptowany do swojego (niewyobrażalnego dla niektórych) stylu życia. Oswajasz się z faktem, że tak wygląda Twój dzień, że zawsze brakuje czasu, a doba powinna mieć co najmniej 48 godzin. Wszystko jest tylko kwestią przyzwyczajenia.

2. Naucz się uczyć, czyli jak się uczyć na medycynie

Pewnie myślisz, że anatomia to najtrudniejszy przedmiot na medycynie. Być może zdziwisz się kiedy powiem, że to nieprawda, ale już spieszę z wyjaśnieniem. Osobiście uważam, że anatomia nie jest tak trudna jak wydaje się nam, kiedy jesteśmy na pierwszym roku. Na kolejnych latach trzeba opanować znacznie trudniejszy materiał i uczyć się z równie grubych książek co Bochenek. Problem z anatomią jest taki, że jest ona na pierwszym roku. Przychodzisz na studia, rozleniwiony po czterech miesiącach wakacji, po liceum w którym właściwie niewiele musiałeś robić, po maturze do której "tak intensywnie zakuwałeś". I nagle okazuje się, że już na drugie zajęcia z anatomii musisz nauczyć się 150 stron z Bochenka. Że ten obojczyk, którego uczyłeś się kilka dni przed pierwszymi zajęciami to tylko kropla w morzu. Że w tym tempie materiał do matury opanowałbyś w miesiąc. Stwierdzasz, że żaden normalny człowiek nie jest w stanie wtłoczyć sobie do głowy takiej ilości materiału. A wszystko dlatego, że Ty po prostu nie potrafisz się uczyć... Dlatego pierwsze co musisz zrobić na tych studiach, to nauczyć się uczyć. Każdy przez to przechodził. Czasem może zająć to sporo czasu, ale im szybciej zdasz sobie z tego sprawę tym lepiej dla Ciebie. Jaki jest Twój sposób na naukę? Jesteś wzrokowcem i pamiętasz na której stronie było coś opisane? Jesteś słuchowcem i musisz wszystko powtarzać na głos? Najlepiej uczysz się robiąc stosy notatek? Poznaj swój sposób i korzystaj z niego. Nie przejmuj się, kiedy ktoś mówi Ci, że robienie notatek to strata czasu. Taki jest Twój sposób, ktoś może mieć inny. A robiąc coś niezgodnie ze swoimi predyspozycjami, nauka zajmie Ci dwa razy więcej czasu. I pamiętaj, człowiek jest w stanie nauczyć się wszystkiego. Ludzki mózg ma nieograniczone możliwości. Rób swoje i nie daj sobie wmówić, że czegoś nie potrafisz 😊

3. Na imprezę też znajdzie się czas

Wiele osób twierdzi, że studiowanie medycyny to 6 lat wyjętych z życia. Nie wiem czy ten stereotyp wyrósł od samych medyków czy od ludzi z innych kierunków, ale jak już się pewnie domyślacie, nie zgodzę się z tym. Na medycynie można znaleźć czas dla siebie, na spotkania z przyjaciółmi, na ulubione hobby. Trzeba tylko umieć dobrze planować swój czas i odpowiednio wyznaczać priorytety. Student medycyny szybko zauważa, że czas jest bardzo cenny i nie warto go marnować na rzeczy nieważne. Dlatego kiedy idziesz do kina, wybierasz najlepszy film roku. Kiedy idziesz na imprezę, bawisz się najlepiej ze wszystkich. Kiedy idziesz na zakupy do galerii, wiesz czego potrzebujesz i co masz kupić. Bo szkoda Ci tracić czas na słaby film, słabą imprezę, czy bezsensowne szwędanie się pod galerii. Na to był czas w liceum. Czy ja przed chwilą powiedziałam imprezę? To na medycynie jest czas na imprezy? Nie samą nauką człowiek żyje. Jest to niezmiernie istotnie, aby w natłoku obowiązków znaleźć czas dla siebie. Czasu na naukę i tak zawsze brakuje, i tak, a kilka godzin ulubionej rozrywki czy relaksu potrafi czynić cuda. I czy będzie to piątkowa impreza, czy sobotni wyjazd za miasto, czy po prostu leżenie brzuchem do góry i odpoczywanie, nie ważne, ważne żeby dawało Ci to radość i motywację na następny tydzień pracy.

4. Student medycyny, czyli Gówno Student

Musisz wiedzieć, że Twoja radość i poczucie dumy, że tak dobrze zdałeś maturę i że dostałeś się na taki trudny kierunek, zniknie już pierwszego dnia studiów. Bo student pierwszego roku medycyny jest nikim, Panem Nikim. Nic nie umie, nic nie jest wart, jest głupi i nie wiadomo skąd się w ogóle wziął. I oczywiście wyleci z tych studiów szybciej niż myśli. Tak, tak będziesz traktowany. Studenci pierwszego roku nie zasługują nawet na miano studentów.  Ale nie martw się, z roku na rok Twój status będzie rósł. Gdy znasz anatomię, zostaniesz mianowany Gówno Studentem. Lepiej zaczną traktować Cię dopiero od trzeciego roku (chyba wtedy zdają sobie sprawę, że już się Ciebie tak łatwo nie pozbędą) i zyskasz kolejne stopnie: Student, Pan Student, Doktor, a na 6 roku czeka Cię zaszczytny tytuł Pana Doktora.

5. Przyzwyczaisz się

Zobaczysz, będzie lepiej. Brzmi banalnie, ale to prawda. Pierwszy rok jest najtrudniejszy, potem jest znacznie łatwiej. Człowiek się przyzwyczaja do nauki, do stylu życia, na zajęcia już nie jest tak nerwowo i stresująco. Zaczynają się zajęcia kliniczne, wtedy dopiero czuje się, co to na prawdę medycyna, a nie tylko książki.


Może zainteresuje Cię również...